O ponad 732 tysiące złotych zwiększył się budżet gminy Dąbrowa Białostocka. Dziś radni zatwierdzili zmiany i plan wydatków. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na budowę wiaty przystankowej w centrum miasta i wyasfaltowanie kolejnego zaułku przy ulicy Sulika. Część z nich zasili fundusze na budowę trasy Suchodolina - Trzcianka.
- Pieniądze to zwrot podatku VAT z tytułu inwestycji realizowanej przez naszą gminę, związaną z gospodarką wodno-ściekową. Zwróciliśmy się w tej sprawie do Urzędu Skarbowego. Pieniądze te zostały wprowadzone do budżetu - tłumaczy Ewa Czarniecka, skarbnik gminy.
W sumie chodzi o ponad 732 tysiące złotych. Gmina wyda te pieniądze. Dziś na sesji radni zmienili budżet. I tak 10 tys. zł zostanie przeznaczonych na budowę wiaty przystankowej w centrum Dąbrowy. Jakiś czas temu prywatny przedsiębiorca nabył dworzec PKS. Autobusy zatrzymują się obecnie w zatoczce po drugiej stronie ulicy. Pasażerowie narzekali na to, że nie mają schronienia przed deszczem. 70 tys. zł kosztować będzie wyasfaltowanie kolejnego zaułka przy ulicy Sulika, a 75 tys. zł ma trafić na bieżące utrzymanie dróg. 5 tys. zł mają otrzymać działkowcy z ogrodów "Mechanik".
Część środków zasili też wkład Dąbrowy Białostockiej w remont "schetynówki", trasy Suchodolina - Trzcianka. Gmina wykłada na tę inwestycję 948 tys. zł.
Na dzisiejszej sesji radni poruszyli też sprawę szkoły w Reszkowcach.
- Prosiłbym o pomoc. Szkoła jest w opłakanym stanie. Przydałoby się chociaż naprawić dach, połatać dziury - mówił radny Wiesław Stanisław Sawicki.
- Radni z Komisji Oświaty objeżdżali ostatnio wszystkie szkoły w gminie. W Reszkowcach odnieśliśmy wrażenie, że brakuje tam gospodarza. Gdyby tam był gospodarz, to nie byłoby problemu. Musieliśmy się ślizgać po śliwkach, żeby wejść na posesję. Pani dyrektor się nie popisała - stwierdził radny Tadeusz Jedliński.
Po zakończeniu obrad radni i burmistrz zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie, była to bowiem jedna z ostatnich sesji w tej kadencji samorządu.
(is)
Sesja Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej: