Wczoraj policjanci zatrzymali dwóch motorowerzystów, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę skutera po alkoholu. Jeden z nich jechał rometem bez kasku i miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie.
REKLAMA
Tylko wczoraj policjanci z sokólskiej drogówki zatrzymali dwóch nietrzeźwych motorowerzystów. Pierwszy z nich wpadł na drodze wojewódzkiej 673. 32-latek zwrócił uwagę mundurowych, bo jechał rometem bez kasku i nie miał włączonych świateł. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Sidra miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Drugi z motorowerzystów został zatrzymany do kontroli w Sidrze. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów, bo miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. U 35-letniego mieszkańca gminy Dąbrowa Białostocka badanie alkomatem wykazało prawie pół promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie odpowie teraz przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym po użyciu alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny.
sokolka.policja.gov.pl
opr. (orj)