Co prawda po fajerwerki nie ustawiają się jeszcze długie kolejki, ale zainteresowanie rośnie. W wielu sklepach, na oddzielnych stoiskach, można nabyć różnego rodzaju petardy i race. Trzeba za nie zapłacić od kilkudziesięciu groszy do nawet 250 zł.
- Najlepiej sprzedają się zestawy fajerwerków i wyrzutnie. Ludzie często kupują zestawy nawet po 249 zł. Zainteresowanie rośnie, a sądzę, że niedługo będzie jeszcze większe - mówi ekspedientka z jednego z sokólskich supermarketów, który oferuje bogatą paletę fajerwerków i akcesoriów sylwestrowych.
Jak dodaje, klienci średnio wydają na fajerwerki grubo ponad 100 zł. Zdarzają się też tacy, którzy kupując je, zostawiają w kasie supermarketu ponad 300 zł.
Przykładowo za wyrzutnię, która oferuje 18 strzałów należy tam zapłacić 49 zł. Za wyrzutnię, z której można liczyć na 81 strzałów, trzeba zapłacić 179 zł. Najtańsze zestawy fajerwerków sprzedawane są po 13 zł. Oprócz tego można tam nabyć akcesoria karnawałowe i sylwestrowe, takie jak kapelusze, maski itp.
Należy pamiętać, że prawo zakazuje używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych, z wyjątkiem następujących dni: 31 grudnia oraz 1, 13 i 14 stycznia. Osobie odpalającej fajerwerki poza tymi dniami grozi mandat do 500 zł. Sokólska policja apeluje o to, aby ostrożnie obchodzić się z fajerwerkami i radzi, jak bezpiecznie z nich korzystać (czytaj tekst: Ostrożnie z fajerwerkami).
(mby)
Fajerwerki w sokólskim Tesco: