Dziś przed sokólską "Lirą" kolejny jarmark rozmaitości. Oprócz starych bibelotów, drewnianych rzeźb, ręcznie tkanych dywaników można teź było kupić miodek, ser i słoninę.
Ceny ręcznie tkanych dywanów wahały się od 25 zł (za 2-metrowe) do 15 zł. Po 20 zł za kilogram sprzedawano ser koryciński. Spory wybór był na stoisku z miodami z Bartnika Sokólskiego. Za propolis (50 g) proszono 10 zł, za pierzgę (180 g; pokarm pszczół powstały w wyniku fermentacji pyłku) - 25 zł. Słoik miodu akacjowego z migdałami albo żurawinami (40 dkg) kosztował 15 zł, a kilogram miodku - 30 zł.
Chętni mogli też stać się właścicielami aniołów bądź figur Chrystusa Frasobliwego. Cena sporych rzeźb wynosiła 300- 350 zł.
Można też było poprzebierać wśród staroci oraz ręcznie robionej biżuterii. Sporym zainteresowaniem cieszyło się natomiast stoisko ze swojskim chlebem i słoniną soloną (15 zł za kilogram). - A słoninę to nawet sam pan marszałek ode mnie kupuje - zachwalała sprzedawczyni.
(is)
Jarmark rozmaitości. Zdjęcia:
{gallery}/listopad2/miodek1{/gallery}
Czytaj też:
Kiełbasa pieprzowa (45,90 zł) i bociek z dębowym dziobem (5 zł) [FOTO]