Człowiek sobie bluzki nie kupi, a jeść musi - mówi Aneta Szoka, szefowa nowego lokalu kulinarnego, którego otwarcie zaplanowano na 8 grudnia.
- Będziemy serwować kurczaki w chrupiącej panierce a la KFC. Będą też tortille i golonka - zachwala właścicielka restauracji.
Lokal mieści się przy ulicy Białostockiej, będzie korzystać z technologii firmy O.K. Chicken, ale będzie działać pod własną nazwą: Mrs. Chicken.
- Jesteśmy pozytywnie nastawieni - mówi Aneta Szoka. Pytana o koszty, odpowiada, że trzeba było zaadaptować lokal, w którym wcześniej mieścił się ciucholand. - Poza tym sprzęty do kuchni są drogie - dodaje szefowa "od kurczaków".
(is)