Seweryn Bona, czyli człowiek, który przemierza Sokółkę na monocyklu opowiada o swojej pasji.
Obserwowałem dziewczyny, przed którymi jechałeś na swoim pojeździe. Na twój widok zaczęły się uśmiechać. Podobnie panowie, którzy szli nieopodal. Przywykłeś do takich reakcji ludzi na twój widok?
Tak. Ludzie, gdy mnie widzą, obracają się, przyglądają. Czasami pytają, gdzie mam kierownicę, albo drugie koło. Jeżdżę od 2009 roku, tak więc już się przyzwyczaiłem.
Jak się zaczęła twoja pasja?
W 2007 roku zacząłem od kuglarstwa. Na początku był poi, czyli piłka z łańcuchem, którym się kręci. Po dwóch latach zainteresował mnie monocykl. To naprawdę bardzo fajna sprawa - polecam.
Jesteś chyba jedynym człowiekiem w Sokółce, który na tym jeździ...
W zasadzie tak. Jest co prawda kilka osób, które się uczą. Ale moja koleżanka mieszka w Wierzchlesiu. Ona już całkiem dobrze sobie radzi, jednak w Sokółce jej nie widać.
Ale w Wierzchlesiu już tak?
Tak. I w Różanymstoku, bo tam pracuje w gimnazjum.
Ile czasu dziennie trzeba poświęcić na to, żeby przyzwoicie jeździć na monocyklu?
Ja uczyłem się jazdy około cztery dni. Korzystałem z materiałów zamieszczonych na ten temat w internecie. Na chwilę obecną z moją wiedzą, gdybym miał kogoś uczyć, to zrobiłbym to w ciągu jednego dnia. A technika przyjdzie później.
Poobijałeś się podczas nauki?
Najbardziej cierpią kostki, piszczele.
Dlaczego się tego uczyłeś?
Zainteresował mnie monocykl i postanowiłem spróbować. Kupiłem sobie najtańszy model - za niecałe 200 zł na Allegro. Ale taki egzemplarz jest już za słaby na to, co teraz robię.
A co robisz?
Skaczę.
Czy prezentujesz się przed większą publiką? Czy raczej ma to służyć zabawie?
Robię to dla siebie. Są czasami jakieś zawody, jak choćby festiwal "Jedno koło", więc spotykamy się tam, tak jak i na różnych imprezach kuglarskich.
Jak wiele czasu dziennie spędzasz na monocyklu? Często można cię zobaczyć w Sokółce...
Czasami po prostu dojeżdżam do pracy.
Gdzie się spotyka grupa takich zapaleńców jak ty?
Organizujemy spotkania kuglarskie. Co niedzielę spotykamy się w Zespole Szkół Ogólnokształcących na Zielonym Osiedlu. Tam ćwiczymy poiki, kije, żonglerkę, monocykl... Kontakt do nas można znaleźć na stronie czupakabra.fire.prv.pl.
Dziękuję za rozmowę.
Notował: Piotr Biziuk
Seweryn na jednym kole. Zdjęcia:
Jazda i skoki na jednym kole. Wideo:
Skok na palety, czyli Ciapster na monocyklu:
Skok na palety czyli Ciapster na monocyklu