Nasz Czytelnik zwrócił nam uwagę na ciężarówki, które kursują do żwirowni położonych na wschód od Sokółki. "Jakim cudem kierowcy jeżdżą po 14 godzin dziennie" - pyta. Czy Sokółka ma szansę na to, że ruch ciężarówek rozjeżdżających miasto będzie mniejszy?
"Kierowca ciężarówki nie może jeździć dziennie więcej niż dziewięć godzin (w tym 45 minut przerwy)" - pisze nasz Czytelnik. "Raz czy dwa w tygodniu można przedłużyć mu czas pracy do 10 godzin. I tu zaczynają się schody. Jakim cudem kierowcy jeżdżą na trasie Nowowola- Jeżewo przez ponad 14 godzin, wykonując co najmniej pięć kursów dziennie (jeden kurs w tą oraz powrót z załadunkiem, rozładunkiem i oczekiwaniem w kolejce trwa grubo ponad dwie godziny). Kwestii, że auta są przeładowane, niesprawne, nie zabezpieczone przed wysypywaniem żwiru na ulice nie poruszam. Nigdzie w regionie takie cuda nie mają miejsca. Nagminne łamanie przepisów przez galopujących kierowców, wyprzedzanie na trzeciego, aby tylko nałomotać dziennie z siedem kursów. Niejednokrotnie dzwoniłem jak też moi znajomi do inspekcji transportu. Niestety, byliśmy zbywani...
Nawet stojąc na placu w Sokółce można "podziwiać" korowody ciężarówek ze żwirem. Jadąc do pracy do Białegostoku w jedną stronę mijam ponad 60 ciężarówek, które kursują od świtu do późnej nocy. Może w końcu coś z tym zrobimy? Gdyby skłonić inspekcję transportu do kontroli tych żwirowozów, to ruch w mieście zmalałby o 50 proc., a w godzinach popołudniowych nie byłoby już żadnego żwirowozu, bo wszyscy grzecznie przestrzegali by czasu pracy" - dodaje Czytelnik.
Co na to Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego? Poniżej cytujemy pismo, które otrzymaliśmy z ITD:
„Nasi inspektorzy dokonywali i dokonują kontroli drogowych pojazdów przewożących materiały sypkie ze żwirowni zlokalizowanych koło Sokółki na budowę drogi krajowej nr 8 pod miejscowością Jeżewo. Do kontroli są wykorzystywane motocykle, pojazdy nieoznakowane i oznakowane. Samochody ciężarowe zatrzymywane są na drogach dojazdowych do Białegostoku od miejscowości Sokółka i kierowane lub ściągane na miejsce zlokalizowane przy ulicy Andersa w Białymstoku, przeznaczone do kontroli i ważenia pojazdów.
W czasie kontroli inspektorzy stwierdzają naruszenia dotyczące m.in.: czasu pracy kierowców, przeciążenia osi, przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów. W przypadku stwierdzenia naruszeń na właścicieli firm nakładane są kary w postaci decyzji administracyjnych, a na kierowców mandaty karne. Jednocześnie informujemy, że nie prowadzimy rejestru pojazdów poruszających się do/z wymienionego kierunku, zatrzymanych i kontrolowanych przez inspektorów transportu drogowego. Posiadamy jedynie dane dotyczące kontroli realizowanych na danym punkcie kontrolnym.
Celem wyeliminowania nieuczciwej konkurencji wśród przedsiębiorców zajmujących się przewozami drogowymi i pojazdów, których kierowcy naruszają obowiązujące przepisy pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego w sposób ciągły dokonują kontroli drogowych wszelkiego rodzaju pojazdów poruszających się po polskich drogach. Kontrole dokonywane są także w przedsiębiorstwach. Działania takie realizowane będą także w przyszłości.
Ponadto do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wystąpiliśmy z wnioskiem o wybudowanie na obwodnicy Wasilkowa punktu przystosowanego do kontroli i ważenia pojazdów ciężkich (w tym także przewożących różnego rodzaju materiały budowlane z okolicy Sokółki). Wymienione przedsięwzięcie ma być zrealizowane w 2012 roku.”
opr. (is)