Do jutra urzędnicy z Dąbrowy Białostockiej będą pracować krócej. Sprawa wywołała w internecie lawinę komentarzy, głównie krytycznych. Burmistrz miasta wyjaśnia, dlaczego doszło do skrócenia godzin pracy Urzędu Miejskiego.
Na stronie Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Białostockiej ukazała się informacja o skróconych godzinach pracy Urzędu Miejskiego i Ośrodka Pomocy Społecznej z powodu niekorzystnych warunków pracy spowodowanych wysoką temperaturą. Urzędnicy w dniach od 31 lipca do 2 sierpnia pracują do godziny 14, a nie jak na co dzień - do 15.30.
Poprosiliśmy Romualda Gromackiego, burmistrza Dąbrowy Białostockiej, o komentarz w tej sprawie.
- Jeżeli temperatura otoczenia jest wysoka, obowiązkiem zakładu pracy jest bezpłatne dostarczenie pracownikom wody i skrócenie czasu pracy – powiedział nam włodarz gminy. - Trudno jest, aby przy włączonym sprzęcie komputerowym pracownik w takich temperaturach mógł pracować. W trosce o zdrowie pracowników skorzystałem z możliwości, którą daje mi prawo i godziny pracy zostały skrócone. Jeżeli pracodawca nie brałby pod uwagę przekroczonych norm temperatury, które obowiązują w zakładach pracy, mógłby być ukarany mandatem, takie jest prawo. W naszym urzędzie w związku z remontem są zasłonięte okna, nie ma żadnego przewiewu powietrza, bo ze względu na prace nie można okien otworzyć. Nie mamy także klimatyzacji i warunki związane z temperaturą są bardzo uciążliwe. Stąd też moja decyzja.
To nie jedyna instytucja publiczna, której pracownicy z uwagi na upały pracują krócej. Podobnie jest na przykład w Sądzie Rejonowym w Sokółce.
O skrócenie godzin pracy apeluje również Główny Inspektor Pracy:
„Z uwagi na nadzwyczajną falę upałów Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek apeluje do pracodawców o skracanie czasu pracy pracownikom, w szczególności tym, których dzienny wymiar czasu pracy przekracza 8 godzin. Główny Inspektor Pracy przypomina o obowiązku zapewnienia nieodpłatnie zimnych napojów, gdy temperatura w pomieszczeniach pracy przekracza 28 stopni C, a na otwartej przestrzeni 25 stopni C. Napoje powinny być dostępne stale, w ilości zaspokajającej potrzeby zatrudnionych. Przy pracach brudzących wykonywanych na otwartej przestrzeni, bez dostępu do wody bieżącej, pracodawca zobowiązany jest zapewnić do celów higienicznych co najmniej 90 l wody dziennie na każdego pracownika” - czytamy na stronie Państwowej Inspekcji Pracy.
Halina Raducha