Już po raz siódmy Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury zaprosił mieszkańców na Jarmark Dąbrowski. W pięknej scenerii przebudowanego parku swoje stoiska wystawili producenci wyrobów spożywczych i rękodzieła. Można było zaopatrzyć się w swojskie sery, chleby, wędliny i miody. Na maluchów czekały rozmaite zabawki, balony i lizaki, a także cukrowa wata. Były stoiska z biżuterią, nie zabrakło także lodów. Podczas Jarmarku zorganizowano także charytatywny kiermasz dla małego Olka.
- Spotykamy się na naszym jarmarku po raz siódmy - tłumaczy Maciej Sulik, dyrektor dąbrowskiej placówki kultury. - Mamy bardzo miłą atmosferę, w tym roku oprócz stałej oferty można także zaopatrzyć się w owoce. Cieszymy się, że nasza kameralna impreza z roku na rok rozwija się. Pokazujemy tu to, co mamy najlepsze w naszej gminie i okolicach. To zarazem promocja i reklama naszych produktów. Dzisiaj dodatkowo organizujemy kiermasz dla Olka, mamy sporo rzeczy podarowanych nam przez osoby prywatne i instytucje na ten cel. Cieszymy się, że z okazji jarmarku możemy także wspomóc chłopca.
Piękna pogoda sprawiła, że jarmark odwiedziło bardzo wiele osób, szczególnym zainteresowaniem cieszyły się produkty lokalne - chleby, sery i wędliny.
Halina Raducha