W Dąbrowie Białostockiej otwarto dziś nowy plac zabaw przystosowany potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Nie oznacza to, że zdrowe maluchy nie będą mogły z niego korzystać – jak najbardziej, będzie to dla nich doskonała nauka integracji ze swoimi niepełnosprawnymi rówieśnikami i wyczulenie na ich problemy. Plac znajduje się u zbiegu ulic Kunawina i Mickiewicza.
Uroczystość otwarcia zgromadziła władze samorządowe, mieszkańców sąsiednich osiedli, a przede wszystkim dzieci i ich rodziców, które będą korzystać z nowej budowli. Można było posłuchać muzyki, poczęstować się popcornem i słodyczami a także dać pomalować sobie twarz. Przede wszystkim jednak dzieci testowały nowe urządzenia.
Inwestycja mogła zostać zrealizowana dzięki dofinansowaniu z LGD Fundusz Biebrzański. Całkowita wartość to 235 195 zł, wkład własny gminy wyniósł 87 663 zł.
- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten plac zabaw powstał: Radzie Miejskiej za przeznaczenie środków z budżetu gminy, wykonawcy, radnym Beacie Krzywickiej i Agnieszce Rogińskiej za wkład w przygotowanie projektu, a także pracownikom urzędu - kierownikowi Marianowi Lichanowowi i Kasi Sztukowskiej, którzy czuwali nad całością prac związanych z kosztorysem i dopracowaniem formalnym projektu. Myślę, że ten plac będzie miejscem spotkań nie tylko dla dzieci, ale także rodziców. Ten teren jest jednym z nielicznych w województwie podlaskim, który jest przystosowany do potrzeb dzieci z różnymi dysfunkcjami. Cieszę się, że udało nam się stworzyć miejsce, gdzie dzieci będą się ze sobą bawić a zarazem integrować ze swoimi niepełnosprawnymi rówieśnikami - mówił Romuald Gromacki, burmistrz Dąbrowy Białostockiej.
Z inwestycji cieszyły się radne: Beata Krzywicka i Agnieszka Rogińska, które od dawna zabiegały o tę budowę.
- Możemy dziś wspólnie dokonać symbolicznego otwarcia naszego placu - tłumaczyła Agnieszka Rogińska. - Mamy nadzieję, że będzie on służył dzieciom z całej gminy. Dziękujemy wszystkim, którzy nas w tym wspierali – dla burmistrza Romualda Gromackiego, jego zastępcy Artura Gajlewicza, wiceprzewodniczącego rady Stanisława Grajewskiego.
- Ważną rzeczą jest też to, że to miejsce integruje dzieci w różnym wieku: i te najmłodsze, i te starsze, wszystkie razem będą mogły się bawić. To będzie też nauka, że trzeba zwracać uwagę na swoich kolegów i koleżanki i opiekować się nimi. Chciałyśmy podziękować pani Kasi Sztukowskiej, która przygotowała projekt i pilotowała go razem z nami, a także dla prezesa LGD Michała Matyskiela za konsultacje i pomoc merytoryczną - powiedziała Beata Krzywicka.
Halina Raducha
Nowy plac zabaw w Dąbrowie Białostockiej: