Połamane drzewa, uszkodzone linie energetyczne, miejscowości bez prądu - to efekt burzy, która przeszła dziś po południu nad Sokólszczyzną.
Najpierw grzmiało i padało (nie tylko deszcz, ale także grad) w Kuźnicy. Chmura dotarła do Sokółki, jednak tu tylko pokropiło. Uderzenie pioruna wywołało pożar suchej trawy w Suchyniczach. Ogień szybko ugasili strażacy.
Kilkadziesiąt minut później nad region nadciągnął z zachodu potężny wał szelfowy. Największa burza przeszła w pasie o szerokości kilkunastu kilometrów - od Knyszyna, przez Janów, do Dąbrowy Białostockiej i Lipska. Silny wiatr łamał gałęzie. Te spadając uszkadzały linie energetyczne. Od Czytelników wiemy, że prądu nie ma m.in. w Dąbrowie Białostockiej i okolicach. Na ulicy Ogrodowej w Janowie zerwane zostały przewody energetyczne.
Strażacy wzywani byli do usunięcia złamanych drzew m.in. w Okopach, Janowie i Kamiennej Starej. Silny wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego w Kopciówce. Do podobnej sytuacji doszło też w Wólce. Interweniowano także we wsi Krzywa (gm. Jasionówka) oraz w pobliżu miejscowości Hruskie, na trasie Lipsk - Augustów.
W samej Sokółce burza nie spowodowała szkód. Spadł umiarkowany deszcz, trochę grzmiało...
Wkrótce na iSokolka.eu zamieścimy więcej informacji.
(pb)
Burza nadciąga nad Wierzchlesie i Kuźnicę. Zdjęcia nadesłane przez Czytelników: