Pierwszy przypadek ptasiej grypy na Podlasiu wykryto w Krypnie Wielkim w powiecie monieckim.
Jak podało Polskie Radio Białystok, w zagrożonym gospodarstwie jest 80 tys. sztuk drobiu, które, w związku z wykryciem choroby, musi zostać wybite. To pierwszy taki przypadek w województwie podlaskim.
Wirus ptasiej grypy nie jest groźny dla ludzi, ale bardzo szkodliwy dla gospodarki i drobiu trzymanego w gospodarstwie. Głównym wektorem przenoszenia tej choroby są dzikie ptaki. Na Podlasiu obowiązują zasady bioasekuracji w odniesieniu do hodowli drobiu. Nie można np. trzymać drobiu na otwartych przestrzeniach, należy wyłożyć maty dezynfekujące w miejscach trzymania drobiu. Wirus grypy może zachowywać aktywność w środowisku kurnika przez 5 tygodni. Przy stwierdzeniu choroby konieczne jest zabezpieczenie pomieszczenia, sprzętu i nawozu oraz oczyszczenie i odkażenie. Wirus jest wrażliwy na powszechnie stosowane środki dezynfekcyjne i detergenty. Niszczy go również obróbka termiczna mięsa.
Rozporządzenie dotyczące zasad trzymania drobiu: Wirus ptasiej grypy ludziom nie grozi, ale... [ROZPORZĄDZENIE].
opr. (mby)