Policja informuje o utrudnieniach w ruchu na drodze krajowej nr 8 przy skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 671. Wszystko jest spowodowane zapowiadanym wcześniej protestem rolników.
- Nikt o nas nie dba, nikt z nami nie chce rozmawiać, zawsze czujemy się oszukiwani, jedyna forma rozmowy to blokada dróg. Od 2014 roku, gdy wybuchł ASF, na Podlasiu mamy problem, chlewnie są puste, dochodzą do tego szkody łowieckie - mówił jeden z rolników spod Zabłudowa na antenie Polsat News.
CZYTAJ TEŻ: Czy rolnicy zablokują jutro krajową „ósemkę”? Czego się domagają?
Jak mówią przedstawiciele Agrounii, ich postulatem jest obrona rynku krajowego poprzez kontrolę importu produktów rolnych z zagranicy.
- Nie mamy innej formy protestu, dla nas to jedyna forma. Myślę, że następne nasze działania będą mocniejsze, wszystko zależy od działań rządu - powiedział jeden z rolników.
Podlaska policja poinformowała, że ruch na drodze krajowej nr 8 będzie zablokowany przez kilkanaście minut.
Aktualizacja, godz. 11.43: Protest już się zakończył. Na jeden pas ruchu w kierunku Białegostoku wyjechało i zatrzymało się w sumie pięć ciągników. Na drugim pasie stanęło około 20 osób. Protestujący co jakiś czas przepuszczali samochody. Policja poinformowała ich o konsekwencjach prawnych zablokowania drogi. Rolnicy nie przyjęli mandatów. Prawdopodobnie więc ich sprawy będą kierowane do sądu.
(mby)