Mirosław Lech, wójt Korycina wystartuje 13 października w wyborach do Sejmu.
- Chciałem was poinformować o decyzji, którą podjąłem dziś rano. Wyraziłem zgodę na start w wyborach do parlamentu z list PSL-u, z drugiego miejsca. Uznałem, iż powinienem dołożyć cegiełkę do tego, by w polskiej polityce działo się lepiej - powiedział dziś Mirosław Lech podczas obrad Rady Gminy w Korycinie. - (PSL - red.) jest to jedyna partia, której na obszarach wiejskich można zaufać. Myślę, że polska polityka potrzebuje nowych ludzi, którzy będą walczyć o mądrą politykę rolną, o rozwój obszarów wiejskich oraz małych i dużych miast. Zachęcam do głosowania na tę listę, niekoniecznie na mnie - stwierdził wójt.
- Dlaczego nie z pierwszego miejsca? - zapytał jeden z radnych. Włodarz Korycina dyplomatycznie nie odpowiedział.
Mirosław Lech to kolejny kandydat z powiatu sokólskiego, który będzie ubiegać się o głosy wyborców. Z list Prawa i Sprawiedliwości startują poseł Mieczysław Baszko oraz Bożena Jelska-Jaroś.
„Jedynką” na listach Koalicji Polskiej ma być Stefan Krajewski, lider PSL w Podlaskiem.
Mirosław Lech startował już w wyborach do Sejmu w 2007 roku – z trzeciego miejsca na listach Platformy Obywatelskiej. Uzyskał wtedy 6837 głosów, lecz nie zdobył mandatu.
(pb)