Już prawie od dwóch tygodni świnka "blondynka" mieszka w stajni angielskiej, obok innych zwierząt gospodarskich. Schronisko, a bardziej ranczo jest miejscem, gdzie świnka ma żyć do końca swoich dni - bez stresu. Tymczasem trwa licytacja na Allegro... oficjalnego imienia dla uciekinierki z Nowej Kamionki. W tej chwili jeden z internautów oferuje za to 500 złotych.
Świnka z Sokółki została wykupiona przez fundację Viva i trafiła do schroniska dla zwierząt w Korabiewicach w województwie mazowieckim. Fundusze na wykupienie "blondynki" zostały uzbierane dzięki wsparciu sponsorów. Fundacji zależało na tym, by stworzenie nie zostało przerobione na kiełbasę. Teraz medialna gwiazda żyje sobie spokojnie z dala od kamer.
Fundacja zachęca tymczasem do wzięcia udziału w charytatywnej licytacji drugiego, ale już oficjalnego imienia świnki.
- Jak już świnka będzie u nas, to zapewnimy jej opiekunów, a dodatkowe głaskanie i drapanie za uchem będzie miała zapewnione. Tutaj zazna spokoju, tak jak inne świnki. Będzie miała życie jak zwykły pupil domowy. W ten sposób dożyje późnej starości - tak wcześniej mówił nam Dariusz Olszewski, koordynator fundacji Viva!.
Viva! rzeczywiście zapewniła "blondynce" wybieg i wszelkie wygody. Schronisko szuka teraz stałego sponsora (firmy lub osoby prywatnej). Świnkę można wesprzeć, przekazując jej dary takie jak marchew czy śrutę. Trwa także licytacja prawa do nadania nowego imienia świnki. Do końca aukcji zostały zaledwie dwa dni, do tej pory jeden z internautów zadeklarował wydanie 500 zł.
Każdy kto chce licytować imię świnki może to zrobić klikając w link do strony internetowej: allegro.pl.
Można także... wirtualnie nakarmić podopiecznych schroniska. Podstrona ze świniami znajduje się na schronisko.info.pl. Jak widać, świnka z Nowej Kamionki znalazła się w towarzystwie Zygfryda, Zofii i Peppy.
(SzW)
Świnka z Sokółki w Korabiewicach. Zdjęcia udostępnione przez fundację Viva!: