Sokólscy kryminalni na posesji w gminie Krynki ujawnili nielegalny alkohol oraz aparaturę do jego produkcji. Bimbrownia ukryta była w pomieszczeniu gospodarczym. 59-latek tłumaczył, że chciał wspomóc finansowo rodzinę. Za to przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do trzech lat.
REKLAMA
Sokólscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej weszli na posesję na terenie gminy Krynki. Z informacji wynikało, że na posesji znajduje się nielegalny alkohol. W czasie przeszukana funkcjonariusze znaleźli nie tylko składowany gotowy alkohol, ale także odkryli aparaturę służącą do jego produkcji, która była zainstalowana w pomieszczeniu gospodarczym.
Mundurowi znaleźli 500 litrów zacieru i 700 litrów gotowego alkoholu o stężeniu od 20 do 50 procent, który znajdował się w pojemnikach 5 i 20-litrowych. Jak oszacowali, wartość czarnorynkowa zabezpieczonego alkoholu wynosiła około 20 tysięcy złotych. W czasie rozmowy z policjantami zatrzymany mężczyzna tłumaczył, że chciał wspomóc finansowo rodzinę. 59-latek usłyszał zarzut wyrabiania alkoholu etylowego bez wymaganego wpisu do rejestru podmiotów wykonujących działalność w zakresie wyrobu i przetwarzania alkoholu etylowego.
Za to przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do trzech lat.
sokolka.policja.gov.pl
opr. (orj)
Zdjęcia - sokolka.policja.gov.pl: