Dziewięć zastępów strażaków gasiło pożar warsztatu w miejscowości Woronicze. Do akcji rzucono też ratowników z powiatu sokólskiego.
Dyżurny na stanowisku dowodzenia Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku został poinformowany o zdarzeniu o godzinie 1.27. Palił się budynek o wymiarach 20 na 6 metrów. Jako że strażacy z powiatu białostockiego byli skierowani do akcji gaśniczej w Studziankach, poproszono o pomoc ratowników z powiatu sokólskiego. Do Woronicz wyjechał ciężki wóz gaśniczy z JRG Sokółka, a także dwa zastępy z OSP Szudziałowo i jeden z OSP Wierzchlesie.
Na miejscu okazało się, że zagrożony jest pobliski las. Sytuację udało się opanować po kilkudziesięciu minutach. Strażacy z Sokólszczyzny wrócili do bazy o godzinie 4.14. Straty oraz przyczyny wybuchu ognia ustala białostocka policja.
(pb)