Ludzie najchętniej kupują wiązanki albo za około 20 zł, albo te droższe, które kosztują około 100 zł - powiedział nam sprzedawca. Dziś to właśnie asortyment na groby cieszył się największym zainteresowaniem klientów.
Na rynku na ulicy Targowej w Sokółce stoisk z wiązankami ze sztucznymi kwiatami było naprawdę sporo. Tam też tłoczyło się najwięcej kupujących. Wybór był spory, a towar dość szybko znikał w torbach. Można też było nabyć znicze oraz wkłady do nich. Za najdroższe trzeba było zapłacić ponad 100 zł.
Suszone grzyby kosztowały 20 zł za słoik. Wiaderko podzielonek wiązało się z wydatkiem 20 zł. Butelka soku z leśnych malin uszczuplała portfel o 10 zł. Swojski ser wędzony można było dostać za 20 zł, a świeży kosztował 16 zł.
Chłód sprawił, że więcej niż zwykle klientów tłoczyło się przy stoiskach z szalikami i czapkami (najtańsze za 5 zł).
Na spory rynek zanosi się też za tydzień - na dwa dni przed Wszystkich Świętych.
(is)