Klientów na sokólskim rynku było dziś sporo. Po raz pierwszy w tym sezonie pojawiły się sadzonki kwiatów.
REKLAMA
Sprzedawały się wędliny i ryby z obwoźnych sklepów. Sporo klientów zainteresowanych było jabłkami (2,50 - 4 zł). Chętni mogli też nabyć gruszki i pomidory. Za jajka trzeba dziś było zapłacić 1-1,30 zł. Był stragan ze sztucznymi kwiatami.
Po raz pierwszy w tym sezonie na rynku pojawiło się stoisko z bratkami. Sadzonka kosztowała 3 zł. Można też było nabyć cebulki i nasiona kwiatów.
Za słoik miodu sprzedawca prosił 45 zł. Swojski ser oferowano po 30 zł. Kupujący suchy chleb w workach (po 12 zł) woleli podjechać do straganu autem. W pewnym momencie na rynku zrobił się korek. Nie ma co się dziwić - handlu nie ułatwiał dziś chłodny wiatr.
O tym, że wybory samorządowe coraz bliżej świadczył płot ozdobiony banerami kandydatów na radnych.
(pb)