Szczypiorniak wygrał dziś wyjazdowe spotkanie z drużyną ROKiS Radzymin w ramach rozgrywek II ligi piłki ręcznej. Zespół z Dąbrowy Białostockiej kończy pierwszą część rozgrywek na pierwszym miejscu w tabeli.
- Udało nam się dziś wyrwać wygraną. Pierwsza połowa była na remis. Na początku drugiej części meczu zagraliśmy agresywnie w obronie i skutecznie w ataku i odskoczyliśmy rywalom na cztery bramki. Radzymin doszedł nas jednak, a w końcówce udało mu się nawet wyjść na prowadzenie - mówi Mirosław Tokajuk, jeden z trenerów Szczypiorniaka.
Końcówka meczu miała dramatyczny przebieg. Ostatni rzut był niecelny, ale dobitka Sebastiana Persa zakończyła się trafieniem. Spotkanie zakończyło się wynikiem 27:28 (14:13) dla Szczypiorniaka. - Jesteśmy na fotelu lidera - dodaje Mirosław Tokajuk.
Przerwa w rozgrywkach potrwa do 25 stycznia, ale sportowcy z Dąbrowy już 8 stycznia wracają do treningów. - Chcemy dobrze przygotować się do rundy mistrzowskiej. Nie będzie tam łatwych meczów. Mamy co prawda wąską kadrę, jednak będziemy walczyć o pierwsze miejsce - mówi trener Szczypiorniaka.
(pb)